O nie! Gdzie jest JavaScript?
Twoja przeglądarka internetowa nie ma włączonej obsługi JavaScript lub nie obsługuje JavaScript. Proszę włączyć JavaScript w przeglądarce internetowej, aby poprawnie wyświetlić tę witrynę, lub zaktualizować do przeglądarki internetowej, która obsługuje JavaScript.
  • Aktualności
  • Trwa modernizacja szlaku na Czartowym Polu. Turyści mają obawy czy prace zostaną ukończone przed sezonem letnim

Trwa modernizacja szlaku na Czartowym Polu. Turyści mają obawy czy prace zostaną ukończone przed sezonem letnim

Trwa modernizacja szlaku na Czartowym Polu. Turyści mają obawy czy prace zostaną ukończone przed sezonem letnim

Otrzymaliśmy list od czytelnika - turysty, miłośnika przyrody. Autor wpisu podpisany jako "Kochający Roztocze" chciał ostatnio odwiedzić Rezerwat Czartowe Pole. Jak się okazuje, obecnie trwa modernizacja szlaku i obowiązuje zakaz wstępu. Ten Rezerwat niewątpliwie jest jednym z najpiękniejszych miejsc na Roztoczu. Podobnie jak autor listu mamy nadzieję, że remont zostanie szybko dokończony i będzie można ponownie podziwiać widoki Czartowego Pola.



Do wiadomości została dołączona obszerna galeria zdjęć. Zapraszamy do zapoznania się z treścią listu oraz do obejrzenia malowniczych zdjęć:

Kochane Roztocze.
Jak wiele osób po przymusowym i długotrwałym pobycie w domu tak i ja wyjechałem w teren. Wybrałem znowu Roztocze. Wg oficjalnie przedstawianych danych jest to obszar o jednym z najmniejszych wskaźników zachorowalności na COVID -19.

Przyjechałem tutaj z rodziną by poobcować z przyrodą i po prostu odreagować. Jest tu dużo przestrzeni lasów i miejsc, które warto zobaczyć. W momencie gdy przepisy łagodnieją, a ludzie szukają azylu jedna z najpiękniejszych perełek Roztocza została zamknięta. Ostrzegawcze tablice na wejściu do Rezerwatu Czartowe Pole informują, że trwa remont trasy i z tego powodu wejście jest zabronione. Czerwony szlak, który prowadzi przy rzece po prostu w tym miejscu ma przerwę.

Nasłuchując prac modernizacyjnych niestety nic nie było słychać. Na przekór wszystkiemu wszedłem na zakazany teren z nadzieją że mnie nie spotka nic złego.. Z przykrością stwierdziłem, że nie są tam prowadzone żadne prace. Ścieżka jest trochę nie równa, pomosty nadgryzł czas, ale nie było tak źle. Widoki jakie ujrzałem były dla mnie naprawdę imponujące i z nawiązką odpłaciły poniesione ryzyko. Nagle znalazłem się amazońskiej dżungli.

Być może zareagowałem tak po długim oglądaniu ścian w trakcie kwarantanny, ale oceńcie sami czy takie widoki warto zobaczyć. Osobiście jestem nimi oczarowany. Mam nadzieję że zapowiadany remont trasy na Czartowym Polu zakończy się jeszcze przed letnim sezonem. Przecież przyjedzie tu wiele osób. Jak podają przewodnicy turysta zadowolony zachęci jedną osobę, a rozczarowany odwiedzie od wyjazdu 7 osób. Jeśli tak się stanie, to żal mi ludzi z turystycznej branży, którzy nie są aktualnie w dobrej kondycji, a zabranie im jeszcze takiej turystycznej ikony to jak strzał w piętę Achillesa.

Szanowni właściciele lasów, samorządowcy ludzie związani z branżą turystyczną zróbcie coś z tym. Pozwólcie ludziom to obejrzeć dla ich i Waszego dobra. Wierzę że powtarzany zwrot „jeszcze będzie normalnie” ziści się i na Czartowym Polu.

Kochający Roztocze.

Podobne publikacje