W miejscowości Łaszczówka doszło do bardzo nieszczęśliwego wypadku
W nocy 27 maja w miejscowości Łaszczówka doszło do bardzo nieszczęśliwego wypadku. 32-letni kierujący VW jadąc wraz z dwoma kolegami stracił panowanie nad pojazdem. Auto zsunęło się z grobli po czym wylądowało na lewym boku.
W wyniku zdarzenia kierujący został unieruchomiony w samochodzie. Obecni pasażerowi oraz przybyli policjanci i stażacy natychmiast podjęli próby wydostania mężczyzny z samochodu.
Nieprzytomnego 32-letniego kierującego zabrała karetka. Niestety nie udało się uratować życia młodego mężczyzny. Mieszkaniec Łaszczówki, strażak ochotnik zmarł w szpitalu.
Redakcja portalu tomaszowiak.pl pragnie złożyć najszersze wyrazy współczucia wszystkim bliskim, rodzinie i przyjaciołom tragicznie zmarłego Marcina.